25 kwietnia 2012

Ponuro mi

Ciało moje wpędza mnie w stany depresyjne. Żyje swoim życiem, bez względu na moje osobiste plany. Pogoda nie pomaga myśleć pozytywnie...

Muzyka na uszy potrzebna, od zaraz.

2 komentarze:

  1. u mnie odwrotnie mam takiego doła że ciało mi zaczyna szwankować.a o pogodzie nic mi nie mów cały dzień łaziłam w mokrych nogach i ochlapanych z rana jeansach;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, dzisiaj na pewno nie zmarzniesz :) A co do Twojej maej obstawiam uczulenie na brzozę.

      Usuń