27 lutego 2013

melisa na wiadra


Wiadro melisy poproszę...

Mały chory, od kilku dni źle się czuje a wygląda jeszcze gorzej. Dziś pojechałam z nim do lekarza.
Nie było mnie pół godziny, stałam w aptece po leki kiedy zadzwonił telefon, na wyświetlaczu sąsiadka.
-niech pani wraca szybko do domu, córka wyskoczyła pani przez okno!
-kto?
-no pani córka, przeszła przez ulicę i przyszła do nas do sklepu, Ala ją odprowadziła i wsadziła z powrotem przez to okno, ale nie wiem czy ona znowu nie wylezie.

Włosy stanęły mi dęba.
 Młoda wyskoczyła przez okno. I poszła do sklepu, sama, przez ruchliwą ulicę.
Bo była głodna... I to nic, że w zasięgu ręki miała lodówkę, koszyk z owocami i chlebak pełen pieczywa.

19 lutego 2013

Król imprezy


Jeszcze zanim przestanę widzieć co piszę- muszę się pochwalić młodszym. 
Tu w roli króla imprezy, na własnych drugich urodzinach.
Dwa lata, jaki piękny wiek!

A córka płacze co chwilę, że mnie nie pozna jak wrócę i nie wie, czy się przyzwyczai do mamy bez okularów. Sama tego nie wiem i jestem tym ciężko przestraszona. 
Nie znam swojej twarzy bez okularów...

18 lutego 2013

laser

 Od kilku dni nie śpię, ze strachu i stresu. Zabójcze tempo ostatnich tygodni zatrzymało @, wyżarło magnez z mojego ciała, powoduje skurcze. Jutro wyjazd do Chorzowa, pojutrze zabieg.

Hamuję już pomału, od środy znak stop.

Dwa tygodnie, może troszeczkę mniej... tyle czasu trwa rekonwalescencja. Co najmniej tyle czasu nie poczytam... Co ja będę robiła bez książki, bez komputera, bez możliwości wyjścia na dwór...?

10 lutego 2013

Kolejna kumulacja

Czasem w życiu narzekam na nudę. Codzienność z dziećmi czasami jest monotonna, brakuje czasu na rozrywki, każdy dzień jest podobny do poprzedniego i niemal identyczny z następnym, aż do czasu kiedy przytrafia mi się kolejna kumulacja...

Kolejny czas kiedy pędzę na łeb, na szyję trwa w najlepsze. W tym tygodniu byłam w Trójmieście na Disney on ice z córką, i w Katowicach, i w Chorzowie, i we Wrześni. Tego samego dnia umawiam dentystyczny maraton w Poznaniu i badania w Warszawie.
 Później przede mną trudny organizacyjnie czas po zabiegu laserowej korekcji wzroku- bez auta i bez możliwości wychodzenia na słońce.

Nie wiem jeszcze jak to ogarnę.

04 lutego 2013

Zapowiedź tygodnia

Dziś przypadkowo sformatowałam dysk zewnętrzny. Straciłam wszystkie zdjęcia z ostatnich kilku lat, filmy z domowej kamery, muzykę...
Jutro mam badania przed zabiegiem, a gdzie? W Chorzowie, więc czeka mnie siedem godzin w pociągu w jedną i siedem w drugą stronę.
Pojutrze dwie godziny u dentysty.

To będzie cudowny tydzień....