20 lutego 2012

Księciunio

Księciuniowi załatwiłam rehabilitację.

2 komentarze:

  1. no i super, trzymam kciuki i pamiętaj, co mówiłam o wujku P.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętam i bawi mnie to nieustannie :) a my w piątek mamy pierwsze spotkanie z rehabilitantem.

      Usuń