W zapachu cynamonu, domowego chleba, dzieci, słońca. Moja codzienność.
15 stycznia 2013
Poooszło!
Złożyłam dokumenty do szkoły.
Im dłużej myślę, tym bardziej uświadamiam sobie że to poniekąd krok do tyłu, jednak nadal uważam że to krok w dobrym kierunku. W stronę zaplanowanych zmian :)
I u fryzjera byłam. Nowy rok zaczęty z impetem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz